4 pomysły na nieżenujący wieczór panieński
Wieczór panieński z tortem w kształcie męskiego przyrodzenia, striptizerem i opaskami z króliczymi uszami? Na pewno nie. Limuzyna i szarfa z napisem: „Szalony wieczór panieński” lub „Jeszcze dziś do wzięcia”? Też odpadają, zdecydowanie. Jeśli myślisz tak samo, świetnie się składa. 4 propozycje, jak niestereotypowo spędzić ostatnie chwile przed zmianą stanu cywilnego, poniżej.
1. Escape rooms
Escape rooms czyli pokoje ucieczki. Zabawa rozpoczyna się, gdy kilkuosobowa drużyna zostaje zamknięta w jednym z tematycznie urządzonych pomieszczeń. Ma 60 minut, by rozwikłać przedstawiony problem i opuścić miejsce. Do zadań uczestników należy dokładne przeszukanie pokoju i rozwiązywanie łamigłówek. Wszystko, by odnaleźć zabójcę prywatnego detektywa, uratować przed katastrofą samolot, albo uciec z więzienia. Wybór pokojów jest ogromny, więc każdy znajdzie coś dla siebie.
Escape rooms to świetny pomysł na integrację.
Tu czas płynie zbyt szybko. Uczestnicy wieczoru panieńskiego błyskawicznie przełamią pierwsze lody, bo od razu muszą współpracować.
Jeśli Ty lub goście macie klaustrofobię - bez obaw. Nikt nikogo na siłę nie przetrzymuje w zamknięciu. W każdym z pokojów znajduje się tzw. przycisk paniki. W dowolnym momencie możesz wyjść do toalety lub całkowicie zrezygnować z zabawy. Obsługa przez cały czas obserwuje, jak Wam idzie. Kiedy utkniecie w martwym punkcie, prześle podpowiedź. Pracownik nakieruje Was na właściwe tory, by udało się opuścić pokój o czasie.
By wszyscy tę godzinę wspominali jeszcze bardzo długo, dostosuj poziom trudności zagadek do uczestników. Niech motywem przewodnim pomieszczenia będzie horror tylko wtedy, gdy jesteś pewny, że wszystkim to odpowiada. Listę i ranking pokojów ucieczki w Twoim mieście, a do tego opinie i zniżki, znajdziesz na stronie lockme.pl. Zarezerwuj kilka lokali, jeśli Twoja grupa jest liczna. Wieczór panieński możesz połączyć z kawalerskim i wprowadzić element rywalizacji. Dziewczyny kontra chłopaki - komu pójdzie lepiej?
2. Rejs promem
Wieczór panieński i rejs promem.
Tak. I nie po morzu alkoholu a Bałtyku.
Weekend na statku, tylko w damskim gronie. Wypłynięcie ze Stena Line z Gdyni aż do szwedzkiej Karlskrony. Na pokładzie zjecie pyszną kolację, wypijecie drinka i potańczycie. A dla szukających wyciszenia relaks w pokładowym SPA i podziwianie szkierowego wybrzeża naszych sąsiadów zza morza na jednym z tarasów. Jest też miejsce na wspólne, kosmetyczne zakupy w strefie bezcłowej. Do dyspozycji w czasie całej wycieczki jest kabina, w której można się odświeżyć czy zdrzemnąć. Wszystko w 24 godziny, bez schodzenia na ląd. Stena Line organizuje też rejsy z „Muzyką na fali”, podczas których występują różni artyści, więc warto obserwować ich stronę lub zapisać się do newslettera.
Panie, które mają nieco więcej czasu i chcą go spędzić aktywnie, mogą skorzystać z innej opcji. Wykupić wycieczkę „Szwecja w jeden dzień” i zobaczyć Skandynawię w pigułce, albo zabrać ze sobą rowery i zwiedzić okolicę na dwóch kółkach. A do tego dwa noclegi na promie i wyżej opisane atrakcje. Wykupienie wycieczki czy dobowego rejsu nie jest wielkim wydatkiem, a za zapełnienie 4-osobowej kajuty często naliczany jest rabat.
3. Gra miejska
W tę zabawę zaangażowanych musi być kilka, kilkanaście osób.
To pomysł dla świadkowych mających zorganizować pannie młodej wieczór-niespodziankę. Dla tych, które nie chcą ograniczać się do złożenia rezerwacji.
Gra miejska czyli podchody, rozwiązywanie zagadek i zbieranie przedmiotów, by w końcu dotrzeć do celu.
Na narzeczoną czekają zadania do wykonania na terenie miasta. Nie takie, które wprawią ją w zakłopotanie (jak zdobycie numeru telefonu od 3 mężczyzn w klubie). Śmieszne, nie ośmieszające. Mają nawiązywać do jej związku, wymagać główkowania. W zaplanowanych miejscach mogą czekać kolejne uczestniczki wieczoru panieńskiego (z następnymi zadaniami lub podpowiedziami), które będą dołączać do świadkowej i panny młodej. Przyda się transport.
Jakie zadania wymyślić? Kup ulubione piwo przyszłego męża, znajdź ławkę, na której po raz pierwszy się pocałowaliście, zaceruj dziurę w skarpecie, by mieć pewność, że dasz radę jako żona. Pan młody może pomóc, odpowiadając na kilka pytań. Metą może być przyjęcie z tortem, szampanem czy mobilną kosmetyczką, która w domowym zaciszu wszystkim paniom przygotuje maseczki.
4. Warsztaty
Kobiece spotkanie, podczas którego można i miło spędzić czas, i czegoś się nauczyć? Warsztaty, czyli zrób to sam!
Pod okiem fachowca i przy kieliszku dobrego wina.
Według instrukcji florysty: komponowanie lasu w słoiku albo plecenie wianków, by stały się rekwizytami do sesji zdjęciowej w babskim gronie. Lekcje tworzenia makatek, makram i łapaczów snów, szycia torebek, a nawet bielizny, które panie biorące udział w wieczorze zabiorą do domów. Wspólne tworzenie naturalnych kosmetyków do wykorzystania kilka godzin później w ramach domowego SPA. A nawet nauka komponowania drinków.
Organizacją warsztatów zajmują się rękodzielnicy, kwiaciarnie, firmy eventowe. Osób przygotowujących spotkania warto poszukać w sieci, biorąc pod uwagę miejsce, w którym ma odbyć się wieczór. Nic nie stoi na przeszkodzie, by podobne atrakcje stworzyć na własną rękę. By zorganizować wspólne plecenie wianków wystarczy znaleźć instrukcję w internecie, np. na YouTube. Kolejno wybrać się na giełdę kwiatową i kupić wszystkie niezbędne akcesoria (np. taśmę florystyczną czy drut do stelaża). Dla chcącego, nic trudnego!