Organizacja weselnych podziękowań dla rodziców to nie zawsze bułka z masłem. Co zrobić, gdy mama nie żyje albo tata ma nową partnerkę? Czy konieczne są prezenty? No i wreszcie – jak rozwiązać tę kwestię, jeśli nie chcę dziękować, bo nie mam za co, a moja druga połówka zamierza wyróżnić swoich rodziców?


Podziękowania dla rodziców w separacji/po rozwodzie

Dziękowanie rodzicom, którzy postanowili się rozstać wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Nie kupimy przecież wspólnego wyjazdu ani weekendu w SPA dla taty i jego nowej partnerki. Często bywa, że rodzice nie mogą nawet na siebie patrzeć i już samo przebywanie na jednej sali bywa dla nich kłopotliwe. Wywoływanie ich na środek i tańce w kółku razem z mamą i tatą pana młodego/panny młodej zdecydowanie odpadają. W tej sytuacji lepiej podziękować za wychowanie i pomoc w organizacji wesela na osobności – tuż przed ceremonią, na przykład przy błogosławieństwie, albo po niej. Wszystko po to, by nikomu nie robić przykrości i by uniknąć scen przy gościach, kiedy to mama nie chce zatańczyć z tatą, bo nadal ma do niego żal.


Brak kontaktu z rodzicem/rodzicami

Bywa i tak, że rodzicowi/rodzicom nie mamy za co być wdzięczni. To dzięki nim jesteśmy na świecie, ale wychowaliśmy się w domu dziecka, mamą była dla nas macocha/babcia, kontaktujemy się sporadycznie. Jeśli mimo oschłych relacji zapraszamy, na przykład, tatę na ślub (albo nie chcemy by był naszym gościem), a ze względu na rodziców drugiej połówki rezygnacja z podziękowań odpada, zróbmy je w kameralnym gronie. W ten sposób unikniemy niezręcznej sytuacji. Prezenty wręczmy rodzicom poza zasięgiem wzroku (i uszu) pozostałych gości. Wybrzmiewanie w tej sytuacji: „Cudownych rodziców mam” nie wchodzi w grę.


Podziękowania weselne dla macochy/ojczyma, nowych partnerów rodziców

Podziękowania dla rodziców to podziękowania... dla rodziców. Jak dziwnie by to nie brzmiało. Wyrazy wdzięczności powinniśmy zatem wyrażać mamie i tacie, a nie ich nowym partnerom. No, chyba że rodzicami są tylko w dokumentach, albo nie żyją, a wychował(a) i wspierał(a) nas ojczym/macocha czy dziadkowie. Tu sprawa ma się inaczej.

Jeśli biologiczny rodzic nie żyje, a dla ojczyma jesteśmy jak córka, nic nie stoi na przeszkodzie, by podziękowania odbyły się oficjalnie, wśród pozostałych zaproszonych. Kiedy nie bierze udziału w przyjęciu, bo nie mamy z nim kontaktu, również, ale sprawa jest delikatna. Babcia może się oburzyć, że nie dziękujesz jej synowi – swojemu ojcu – a „obcemu mężczyźnie”. Wszystko zależy od gości. Może bezpieczniej będzie więc, po raz kolejny, przenieść ten punkt wesela na inny moment.

Jeśli rodzice biorą udział w świętowaniu i mamy z nimi dobre relacje, ale też otrzymaliśmy dużo wsparcia ze strony ich nowych partnerów im także możemy podziękować. Ot tak, po prostu, oddzielnie, bez specjalnych koszy prezentowych i niekoniecznie przy kilkudziesięciu gościach. To dorośli ludzie i na pewno zrozumieją, że biologicznych rodziców mamy jednych i to na nich skupiamy się w tym dniu.


SPRAWDŹ POMYSŁY NA PREZENT DLA RODZICÓW


Podziękowania dla nieżyjących rodziców

Jak uczcić pamięć rodziców na weselu? We wpisie o tym, jak może wyglądać ślubne błogosławieństwo, gdy mamy i/lub taty nie ma już z nami, wspominaliśmy, że lepiej unikać czarno-białych zdjęć bliskich i pustych miejsc na sali, bo wesele to czas radości. Jak sama nazwa zresztą wskazuje. Podziękowanie dla zmarłej mamy lub zmarłego taty może odbyć się tuż przed ceremonią, zaraz po niej albo zupełnie innego dnia – odwiedzając grób. Można też zapytać księdza, czy podczas mszy ślubnej wyczyta imiona i nazwiska zmarłych i poprosi zgromadzonych o modlitwę w intencji tych osób. Jeśli naszym wychowaniem zajmowali się chrzestni czy dziadkowie w tej sytuacji to im możemy podziękować – na równi z rodzicami drugiej połówki.


Podziękowania dla rodziców, gdy mama nie żyje

Weselne podziękowania dla rodziców bywają bardzo wzruszające. A kiedy, na przykład, mama nie żyje ten moment może być szczególnie trudny –zarówno dla owdowiałego taty, jak i młodej pary. Jeśli niewiele czasu minęło od pogrzebu w smutku pogrążyć może się cała rodzina, a przecież nie o to chodzi, prawda? Lepiej nie rozdrapywać ran! Rodzic na pewno chciałby, żebyś tego dnia dobrze się bawił! Nie musisz rezygnować z podziękowań, ale lepiej, by odbyły się w zaciszu domowym, albo na uroczystej kolacji, a nie w świetle reflektorów. Wdzięczność lepiej wyrażać rodzicom panny młodej i pana młodego oddzielnie. Mama, która nadal nie pogodziła się ze stratą taty, będzie się czuła bardziej komfortowo, szczególnie wtedy, gdy poleją się łzy.


Brak podziękowań dla rodziców na weselu

A co wtedy, gdy nie chcemy podziękowań dla rodziców na weselu? Żaden problem. Przyjęło się, że podczas przyjęcia para młoda dziękuje mamom i ojcom za trud wychowania i w ten sposób kończy pewien etap. Od dziś wszystko się zmienia – zakładamy własną rodzinę. Nikt jednak nikogo nie zmusza do kultywowania tej tradycji. Dla jednych to punkt obowiązkowy, dla innych „szopka”. Najważniejsze to znaleźć złoty środek. Rodzice mogą być zawiedzeni, że podziękowań nie było. Żeby uniknąć takich sytuacji wystarczy rozmowa, bo dziękować można na różne sposoby – niekoniecznie butelką dobrego trunku albo wakacjami, na weselu i przy setce gości.


Pamiętaj!

  • W ramach podziękowania możesz przygotować prezent dla rodziców: kwiaty, wyjazd, wspólną kolację. Upominek nie jest jednak koniecznością! Zwykłe „dziękuję” może być dla mamy więcej warte niż najpiękniejsza biżuteria.

  • Wręczanie prezentów rodzicom wśród innych gości nie zawsze jest dobrym pomysłem. Wszyscy będą ciekawi, co zdecydowaliście się podarować, za ile, dlaczego tak, a czemu nie coś lepszego. Kolejny powód, by rodzicom podziękować na osobności!

  • Dziękować można też dziadkom, chrzestnym czy świadkom, ale niekoniecznie na sali weselnej. Nastała moda na wyrażanie wdzięczności wszystkim za wszystko, a ślub to przecież dzień młodej pary! Chyba że to babcia i dziadek byli dla nas rodzicami (o czym wspominaliśmy wcześniej), ale to zupełnie inna sprawa.

  • Nie wszyscy lubią być w centrum uwagi. Może nie warto zmuszać taty do tańca z córką na oczach wszystkich, kiedy nie ma poczucia rytmu i na parkiecie czuje się nieswojo? Nie wszystko musi być na pokaz, a kameralne podziękowania nie tracą na wartości!

  • Podziękowaniom nie musi towarzyszyć specjalny podkład muzyczny. Niech DJ zapowie, że para młoda chce przekazać kilka słów rodzicom, że ma dla nich niespodziankę (np. pokaz zdjęć, filmik). Nowożeńcy mogą poprosić mamy i ojców do tańca, a zespół o wzniesienie za rodziców toastu.